Hej hoo. Dzisiaj totaalna mieszanka, bo post zaczął powstawać już tydzień temu i mam w bród zdjęć zrobionych w wielu miejscach. Dzięki za życzenia co do egzaminu ^^ Myślę, że poszło mi bardzo dobrze! Nie wiem nawet od czego zacząć tę notkę i sądzę, że skończę ją jutro, bo niedługo będę oglądać dokument o Kurcie Cobainie. A na razie słucham Big Cyc 👅 Dobra zaczynamy: mamy poniedziałek, 21:30.
Podczas zdjęć skojarzyłam tę kozę z Yaxem ze Zwierzogrodu. Taak oglądałam w weekend. Powtórkę też! To znaczy niecałą, bo... poszłam na zdjęcia. Chociaż bardziej przypomina go koza #NO z grooviest pets, moje marzenie.
Skoro już o Zwierzogrodzie mowa...
Ach i nie mogło w końcu zabraknąć romantycznego Mikiego
Chociaż wiecie co - nie jestem w pełni usatysfakcjonowana z tych wszystkich sesji. Zdjęć miało być dużo więcej, ale w sobotę okrutnie wiało, w niedzielę najpierw rozładowała mi się lustrzanka, a przy kolejnym podejściu zaraz jechaliśmy do domu 😛
To chyba czas na zdjęcia z soboty, bo wszystkie wyżej mamy z niedzieli.
Te fotki lubię. Lama na amerykańskiej prerii
A teraz cofając się najdalej wstecz...
Te zdjęcia mają ponad tydzień. Ach, to jeszcze przed egzaminami. Przeglądając lustrzankę, znalazłam pewną fotkę Janis i Vincenta. Wcześniej mi się nie podobała, ale uznałam, że ją zostawię. Teraz według mnie teraz jest nawet ok! Wspominam o moich dyńkach, bo zdjęcia bulka, które widzicie wyżej robiłam wtedy kiedy zajmowałam się sesją lalek. W ogóle to myślałam, że go zgubiłam i zostawiłam tam na polu... Przy okazji zapraszam na nowy post na Hippie dolls!
bajo