wtorek, 27 czerwca 2017

Małe zoo

Saluto 🐾

Dzisiejsza sesja została zaaranżowana z myślą o egzotycznych zwierzętach. Niestety za dużych tropików nie da się zrobić w domowym ogrodzie, ale zaczynajmy!

🌴🌴🌴
















cdn papużkoo

~Hipis 🎸

niedziela, 25 czerwca 2017

High functioning sociopath

Saluto 🐾

Wczoraj zakończyliśmy rok szkolny. Przyznam, że nie należał do moich najlepszych mimo, że zdobyłam czerwony pasek. Trochę mnie nawet załamał. I jest to spowodowane właśnie nie moją nauką, a nauczycielami. Niesprawiedliwość, układy i zabawa uczniami. To długie i dołujące historie, jeżeli ktoś chce poznać szczegóły podeślę linka do pewnego bloga. W każdym razie mam zapewnione zaniżone oceny w przyszłym roku z dwóch przedmiotów, bo te osobistości nie omieszkają się na mnie zemścić.


Parę dni temu były moje imieniny 😊 więc pochwalę się jakie upominki dostałam od bliskich 😃


Moja pierwsza manga - Sherlock, Studium w różu. Nie chciałam jej ze względu na jakieś szczególne zamiłowanie do japońskiej kultury, a do Sherlocka Holmesa 😉. Chociaż może skuszę się kiedyś za zgłębienie tematu...



Przecież te rysunki są świetne 😀 Ta i jak to nowicjusz myślałam, że źle założyli okładkę. Z początku też nie ogarniałam jak to czytać 😝


A tu kolejny prezencik - nowy kolczyk ^^


Ludzie zawsze są zdziwieni kiedy mówię im, że nigdy nie miałam przekłucia w standardowym miejscu. 😜

Do zobaczenia
~Hipis 🐱

poniedziałek, 19 czerwca 2017

Następny post

Salutoo 🐾

Uznałam, że tym razem zwrócę uwagę na zwierzaki, z którymi nie mam za wiele do czynienia. Zabrałam ze sobą tym razem figurki, których w większości nie widziałyście, albo dodałam je raz w mojej karierze 😜. Opiszę też historię każdego z nich. 😉


Wyżej na zdjęciu pajączek #329, którego dostałam w czwartej klasie w szkole w szatni (!) od koleżanki. W życiu nie bawiłam się nim za wiele, ale pamiętam, że zbierał jabłka w sadzie 😆


Ach te koniki 😍 Bardzo lubię ten kształt. Gniadego #627 nazwałam Baron i kupiłam go na allegro w tamte wakacje, a drugiego w pepco, kiedy byłam w 5 lub 6 klasie.


Ważka Boo #956 to pierwszy LPS, którego kupiłam kiedy zaczęłam się znowu nimi zajmować dwa lata temu. Imię dostała od bohaterki z filmu Potwory i Spółka. 😊


Sarenkę ze zdjęcia wyżej kupiłam w zestawie z szarym konikiem więc historia kupna jest taka sama.



Wyżej Kuba 🐤


Czy to jest papuga nimfa? Nie wiem, nie zmienia to faktu, że jest przeurocza 😃 Dostałam ją od koleżanki...


Gad na ramieniuuu 🐊 To pierwszy model, w którym się zakochałam 💖 Miałam wtedy 6 lat.


I moja Mia w koniczynkach 😃


Za trzy dni wakacje, czujecie to? 😊👆

~~~
Hipis ☮

sobota, 3 czerwca 2017

Gołąbek w garści

Głupio tak zaczynać post informacją o pogodzie, albo deklaracją, że mam dla was zdjęcia - to takie oczywiste, nie? Po pierwsze przydałoby się jakieś fajne przywitanie, które od razu skojarzy wam się z moim studiem. Saluto! Warto by też dodać coś ciekawego, jakiś intrygujący quot. Co ciekawego mogę powiedzieć wam o figurkach, które są tematem dominującym na moim blogu? Mogę sypać z rękawa kolorowymi anegdotkami, zdradzić jaka część społeczeństwa wie o moim hobby, uchylić rąbka tajemnicy funkcjonowania mojego studia, podzielić się zdjęciami "za kulisami", ale czy ktoś odwiedzi mój zakątek lubującej się w nielubianym? Miałam zamiar zamknąć blog już dawno, bo zanim nie dałam znać o swoim istnieniu na lps'owych blogach nikogo tu nie było. Wcześniej nie nie wiedziałam, że takie funkcjonują! Była tu swoista bezludna wyspa...

Wiedzieliście, że Johnny Depp tworząc Jacka Sprarrow'a wzorował się na charakterze Keitha Richards'a?
Po tym rozwiniętym wstępie... Tak! M a m  d l a  w a s  z d j ę c i a 😊. Dzisiaj poświęciłam najwięcej uwagi "kolorowym figurkom", aby podkreślić zbliżający się okres wakacji i tak dalej. Zdjęcia mają być wielobarwne i wesołe, kojarzyć się z egzotyką. Ale nie martwcie się, już planuję sesję do nuty "House of the rising sun" i postaram się, aby było klimatycznie.


Na pierwszy ogień pójdzie ta ślicznotka. Przepraszam, czy ktoś mi wytłumaczy jak wyodrębniły się tzw. lps'y "popularne"? Ale ja się naprawdę pytam. Nie oglądam tych seriali na yt. To stąd się wzięło? Będę wdzięczna za odpowiedź.


Drugim argumentem w mojej rozprawce będzie koala... Eh już tyle wspominałam tą ckliwą historię...



Ooo, a tego kangurka jeszcze nie znacie! Właśnie wymyśliłam mu nawet imię. Od teraz nazywasz się Kao. Tę zdobycz kupiłam w jakimś komisie z zabawkami, co muszę powiedzieć stało się przypadkiem.





Mojego kochanego Cody'ego nie mogło zabraknąć.


 Pan Chang...






~Saluto!