sobota, 20 sierpnia 2016

Gniadosz

Zrobiłam generalny remont bloga. Witam w jego nowej odsłonie. Właśnie przysłuchuję się muzyce  Janis Joplin. Świetna muzyka, ale twórczyni nie pokierowała dobrze swoim życiem. A mogłaby być na tym świecie do tej pory...
Wczoraj, spacerując, zrobiłam kilka fotek petom. Bohaterami sesji byli: shorthair #2386 (którego dostałam kilka lat temu w prezencie :D, konik Baron #627 i panda #822.


Konika zdobyłam za pośrednictwem Allegro. Ładny gniadoszek. Zupełnie jak mój :-)













Howgh!

1 komentarz:

  1. Ten konik jest przepiękny, tak jak zdjęcia. Przeglądam teraz wszystkie twoje posty - strasznie wciągają, a oglądać te zdjęcia to sama przyjemność. Zaraz muszę polecić twojego bloga *o*

    OdpowiedzUsuń