Zaczęłam tworzyć tę notkę 17 sierpnia, ale porzuciłam ją. Zrobiłam wtedy mało fotek LPS, a więcej krajobrazom. Ale pomyślałam, że czemu ostatecznie nie dodać. Szykuję za to trochę lepszego materiału, ale muszę dokończyć obróbkę. Zdjątka są już po Lightroomie, zostało mi doszlifować je w Photoshopie i wiecie, to mnie najczęściej zatrzymuje, bo chcę, żeby były idealne xd
Bardzo cieszę się, że ten wrzesień jest tak ciepły. Automatycznie nie mam humoru i motywacji, gdy jest pochmurnie. Mimo to, mimo dobrych momentów tych - dla mnie wciąż trwających - wakacji, przeżyłam naprawdę dużo przykrych chwil i ciężko będzie mi się z tego podnieść.
...ale ta notka będzie krótka. Lecę, do napisania kochani
Hippie
Śliczny klimacik zdjęć 🤎
OdpowiedzUsuńTrzymaj się tam ❤️❤️❤️
Hej, hippie! Zdjęcia jak zawsze są cudowne. Chyba nikt nie umie tak uchwycić klimatu jak Ty. Mam nadzieję, że wszystko się u Ciebie ułoży i z każdej trudnej sytuacji wyciągniesz coś dobrego i wartościowego. Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńNajbardziej podobają mi się zdjęcia z tym kremowo-beżowym shorthairem i z lotopałanką 💞 💞
OdpowiedzUsuń